Czy tak lub podobnie wygląda Twój dzień?
Dieta uboga w witaminy, brak aktywności fizycznej, siedzący tryb pracy, stres i niewysypianie się prowadzą do osłabienia naszego organizmu. A tak osłabiony organizm nie radzi sobie z zasadzkami bakterii i wirusów dla których jest celem.
Zimowa aura i wahające się temperatury sprzyjają infekcjom. W związku z tym mam dla Was domowe sposoby na to, jak wzmocnić swój system odpornościowy.
1. WYSYPIAJ SIĘ
Spokojny i odpowiednio długi sen zapewni nam zdrowie. Szczególnie regenerujące znaczenie ma głęboka faza snu, zwana REM, w której dochodzi do szybkich ruchów gałek ocznych. Po takim śnie wzrasta liczba limfocytów, które są jednym z głównych sił organizmu do walki z infekcjami. Pamiętajmy o tym, żeby spać minimum 7-8 godzin.
2. JEDZ CIEPŁE POSIŁKI
W chłodne dni bardzo ważne jest rozgrzewanie się od środka ciepłymi posiłkami - nic tak skutecznie nas nie rozgrzeje nas jak gorąca warzywna zupa.
Do potraw i napojów dodawaj rozgrzewające przyprawy jak imbir, cynamon, goździki.
3. RUSZAJ SIĘ
Ruch doskonale usprawnia pracę układu odpornościowego. Możesz chodzić na basen, siłownię lub po prostu ćwiczyć w domu. Korzystaj z każdej okazji, żeby pobyć na świeżym powietrzu. Mimo śniegu czy mrozu wyjdź chociaż na krótki spacer. Podczas spacerów nabieraj powietrze nosem i powoli wydychaj ustami.
Naukowcy twierdzą, że regularne ćwiczenia oczyszczają komórki z toksyn, dzięki czemu z naszego organizmu usuwane są chorobotwórcze drobnoustroje.
Pamiętam jak 2 lata temu zaczynałam swoją przygodę z bieganiem. Zaczęłam biegać w styczniu, kiedy były mrozy a na chodnikach leżał śnieg. Trochę obawiałam się, że mnie zawieje i się rozchoruję, ale wręcz przeciwnie, choroba nie mnie nie zaatakowała, a moja odporność znacząco się wzmocniła.
4. JEDZ OWOCE I WARZYWA
Pamiętajmy o uzupełnieniu witamin i substancji odżywczych poprzez spożywanie świeżych warzyw i owoców - nie wpychajmy w siebie sztucznie wytworzonych witamin w tabletkach. Do potrawa dodawajmy czosnek i cebulę, które uzupełnią nasz organizm w bakteriobójcze substancje. Na stan odporności organizmu mają wpływ również witaminy antyoksydacyjne, czyli witamina A ( żółto-czerwone warzywa i owoce), witamina C (obecna na przykład w owocach cytrusowych)
5. ZNAJDŹ CHWILĘ NA RELAKS
Planuj zajęcia tak, by codziennie wygospodarować trochę czasu na relaks i regenerację sił. Znajdź czas dla przyjaciół, obejrzyj ulubiony serial lub weź odprężającą kąpiel Przepracowanie i przemęczenie zwiększa podatność na infekcje.
6. ODPOWIEDNIO SIĘ UBIERAJ
Ubieraj się odpowiednio do pogody. Gwałtowne wychłodzenie organizmu prowadzi do osłabienia odporności. Zamiast jednego grubego swetra lepiej założyć dwa cienkie. Ubranie na cebulkę lepiej trzyma ciepło i zawsze można coś zdjąć, gdy zrobi się za gorąco. Pamiętaj o czapce, szaliku, rękawiczkach i butach, które nie przemakają.
7. NIE STRESUJ SIĘ TAK
Nasz układ odpornościowy połączony jest z systemem nerwowym. Co to oznacza? A to, że długotrwały stres zmniejsza sprawność sił obronnych naszego organizmu. Tak, wiem - stresu nie da się uniknąć. Ale za to możemy się nauczyć z nim radzić. Nie tłum w sobie emocji i nie bierz na siebie zbyt dużo obowiązków. Znajdź swoją ulubioną formę relaksu – biegaj, ćwicz, słuchaj muzyki, przeczytaj książkę, weź odprężającą kąpiel i z dystansem spójrz na stresujące cię sytuacje.
U mnie wygląda to tak, że kiedy zmarznę + nie prześpię moich obowiązkowych 9 godzin = choroba murowana.
A jak to jest z Wami?
Staracie się przestrzegać tych wskazówek?
Problem pojawia się jednak w momencie, gdy stres jest nieuniknionym elementem życia, praca po godzinach wypełnia większą część dnia, a na relaks i ciepłe posiłki po prostu nie starcza już czasu. I choć "dla chcącego nic trudnego", a ja naprawdę chcę, tylko czasu brakuje :( Co nie zmienia faktu, że post bardzo ciekawy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Fajny post, wydaje się że wszyscy o tym wiemy. Natomiast z zastosowaniem ich w życiu codziennym jest już różnie :)
OdpowiedzUsuńJa stosuję się do tych wymogów i jest ok
Pozdrawiam serdecznie
Zocha
Bardzo praktyczne porady :)
OdpowiedzUsuńJa mam to szczescie, ze raczej nie choruje :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
www.dookola-swiata-w-jeden-dzien.blogspot.com
ja jak zaczęłam studia i mieszkam w akademiku to jakoś tych owoców i warzyw nie jem a może przez to tak łapie choroby :)
OdpowiedzUsuńjzabawa11.blogspot.com/
a gdzie wzmianka ,żeby pić tran ?
OdpowiedzUsuńto najważniejsze przy wzmacnianiu odporności :)
9 godzin... Tyle (czasem więcej ;)) udaje mi się spać tylko w weekendy. W tygodniu staram się pilnować, żeby było to chociaż 7 godzin. Pozostałych zasad staram się trzymać i myślę, że dobrze mi to wychodzi :). Choć z ruchem mogłoby być czasem lepiej... Proste, ale jakże ważne zasady!
OdpowiedzUsuńsuper motywacja!
OdpowiedzUsuńA ja do diety włączyłam czosnek, który jest naturalnym antybiotykiem. Ucieram i dodaję do masła Pycha i zdrowo. Już.nie straszna mi grypa.
OdpowiedzUsuńja mam straszne problemy z odpornością, z pewnością spróbuję ustosunkować się do Twoich rad!:))
OdpowiedzUsuńwww.kkaasia.blogspot.com
Słyszałam, że na wzmocnienie odporności bardzo dobrze wpływa również biorezonans, który uznaje się aktualnie za jedną z najskuteczniejszych metod walki z wieloma schorzeniami. Ostatnio dowiedziałam się również o tym, że nowoczesna aparatura regenerująco-diagnostyczna korzystnie wpływa nie tylko na kondycję naszego ciała, ale również umysłu - biorezonans pomaga bowiem również w walce z depresją oraz silnymi stanami lękowymi.
OdpowiedzUsuń