Dzisiaj przybywam do Was z troszkę innym wpisem, a mianowicie oglądałam dzisiaj program na temat modnych ostatnio wśród dzieci i młodzieży bransoletek z gumki. Nie wiem czy czytelnikami mojego bloga są nastolatki, czy ich rodzice, ale proszę Was przeczytajcie ten wpis do końca w którym opiszę Wam jak toksyczne mogą być te gumki z których robicie bransoletki a także jak rozpoznać te oryginalne, które nie zagrażają zdrowiu.
zdjęcie: mowimyjak.pl
DLACZEGO SĄ SZKODLIWE?
W podrobionych gumkach wykryto bardzo niebezpieczne substancje - FTALANY, które służą jako zmiękczacz, dzięki któremu gumki są bardzo rozciągliwe. Nie było by to takie ważne, gdyby nie to, że w niektórych gumkach osiągnęły one wartość 50 % podczas gdy norma wynosi 0,1 % !
Niebezpieczne dla zdrowia i życia ftalany mogą doprowadzić do zaburzenia funkcjonowania układu hormonalnego. Co w konsekwencji może doprowadzić do przedwczesnego dojrzewanie dziewczynek i bezpłodność, a także zaburzenia rozwoju płciowego u chłopców.
Do najczęstszych skutków ubocznych, które na pewno większość z Was już odczuła zalicza się nieprzyjemne wysypki, które często zostawiają nieestetyczne blizny. Wszystko przez przenikanie toksyn i chemikaliów przez cienką skórę. Ftalany mogą przedostawać się do organizmu również przez płyny ustrojowe, jak ślina i pot.
Badania dowiodły także, że gumki te, kiedy wejdą w reakcję z potem mogą okazać się rakotwórcze.
To wszystko nie oznacza, że macie z nich całkiem zrezygnować, przeczytajcie poniżej jak wybierać gumki, które nie zagrażają naszemu zdrowiu.
JAK ROZPOZNAĆ NIESZKODLIWE GUMKI?
Przede wszystkim gumki muszą posiadać znaczek certyfikatu europejskiego CE.
ALE UWAGA ! Producenci bardzo często podrabiają ten znaczek! No więc jak sprawdzić, czy są to odpowiednie gumki?
Zobaczcie:
zdjęcie: ce-polska.pl
Pamiętajcie też o tym, że na produkcie, a w tym wypadku na opakowaniu MUSI BYĆ określony producent, nie kupujcie takich, na których producenta nie ma wogóle tylko jest znany wszystkim napis "wyprodukowano w Chinach"
Ale UWAGA nie dajmy się też zwariować i nie panikujmy, bo do końca nie wiadomo, jak to z nimi jest, czy to nie jest tak, że jakiś koncern chce przejąć wyłączność na produkcję tych popularnych gumek, dlatego też pogrąża w taki sposób innych producentów, lecz dla własnego bezpieczeństwa wybierajcie te gumki, które mają prawdziwy europejski certyfikat i nazwę producenta.
Mam nadzieję, że dobrnęliście do końca, staram się napisać to wszystko w skrócie:)
Pochwalę się Wam jeszcze, że testuje herbaty z Biedronki:
Pochwalę się Wam jeszcze, że testuje herbaty z Biedronki:
dlatego ich wlasnie nie nosze:)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tej aferze z gumkami, całe szczęście niezbyt łatwo ulegam modom i trendom ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Yenn
ciekawe ja je uwelbiam więc mam to w ...lepiej nie wiedzć.. ale patrze na znaki CE :)
OdpowiedzUsuń