17 listopada 2012

Legginsy w ZEBRĘ i HIPPSY

Dzisiaj mam dla Was recenzję wraz ze stylizacją. Dostałam propozycję przetestowania pasa ocieplajacego talię Hippsy. Kiedy chodziłam do szkoły podstawowej non stop chodziłam z gołym brzuchem, gołymi nerkami, także w zimie. Teraz nie mogę w to uwierzyć. Po pierwsze w to, że byłam aż tak głupia, po drugie w to, że jak to możliwe, że nie było mi zimno? Przez ostatnie kilka lat bardzo dobrze chronię nerki, bo jestem straaaaasznym zmarźluchem, więc odrazu zgodziłam się na przetestowanie tego pasa. Ma on za zadanie chronić dolna część tułowia. Czyli także chronić nas przed przeziębieniami. Jest on idealnie dopasowany do ciała, przez co naprawdę jest w nim ciepło. Dzięki niemu nie ma potrzeby zakładania dodatkowej koszulki pod np. luźny sweter. Jego dodatkowa zaleta (wg mnie) jest to, że wykonany jest on w 95% z bawełny. Oryginalny ocieplacz na talię hippsy® nie tylko gra ważną rolę w ochronie zdrowia, ale również może urozmaicić nasz ubiór, gdyż jest dostępny w licznych kolorach. Można go nosić albo pod spodniami, lub wyciagajac go na wierzch. Co najważniejsze dla nas kobiet może być świetnym dodatkiem do stylizacji bo wyglada jak koszulka o czym przekonacie się poniżej.
Jeżeli mogę Wam coś doradzić, jako posiadaczka tego cudeńka, jeśli już zdecydujecie się go kupić, wybierzcie rozmiar większy, gdyż mimo że jest bardzo rozciagliwy to może nam się zsuwać. 
Zdjęcia robione w domu, ponieważ pracę kończę wtedy, kiedy jest już ciemno, więc zdjęcia w plenerze sa niestety niemożliwe.


Zamiast wygladać tak:

Możemy wygladać tak:
Odrazu robi się cieplej prawda?:)
Poniżej przedstawiam Wam moja stylizację z tymże pasem a także propozycje stylizacji ze strony hippsy z innymi kolorami pasa.
 
Zdjęcia : hippsy.pl

legginsy - allegro, buty - Deichmann, pas - www.hippsy.pl, torebka - allegro, parka, bluzka - sh, wisior - www.iloko.pl, kapelusz - KappAhl

10 komentarzy:

  1. Fajne getry, natomiast idea tego pasa jakoś mnie nie przekonuje.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie by sie pewnie zsuwał bez przewy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne legginsy, pas mnie do siebie nie przekonał

    OdpowiedzUsuń
  4. Pas to super pomysł - jesteśmy jak najbardziej za! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. też go dostałam i to jest masakra.
    nie wiem za co wołają sobie 55 zł

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajny zestaw,co do pasa też jakoś mnie nie przekonuje,ja zawsze wkładam podkoszulkę opięta ,przylegającą do ciała ,nie rusza się,nie zsuwa :) Tak mi wygodniej.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. kompletnie nie rozumiem idei tego pasa, chyba po to człowiek się ubiera by nie było mu zimno więc nie zakłada za krótkich ubrań, zwłaszcza jesienią/zimą.

    OdpowiedzUsuń
  8. wystarczy ubrać koszulkę :P szczególnie, że ceny tych "ocieplaczy" nie są jakoś specjalnie zachęcające :)
    Ty natomiast wyglądasz kapitalnie!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za wszystkie komentarze, które motywują do dalszej pracy.
Obserwujesz? Napisz, odwdzięczę się.