Do kosmetyków firmy Caudalie mam dużą słabość, co chyba łatwo zauważyć :)
Tak więc dzisiaj mam dla Was recenzję kolejnych dwóch perełek z tej firmy z najnowszej serii Vinopure. Seria ta ma za zadanie usunąć niedoskonałości, odblokować pory i przeciwdziałać błyszczeniu. Pierwszy produkt to tonik oczyszczający a drugi fluid poprawiający wygląd skóry.
Czy się sprawdziły u mnie? Czytajcie poniżej :)
Tak więc dzisiaj mam dla Was recenzję kolejnych dwóch perełek z tej firmy z najnowszej serii Vinopure. Seria ta ma za zadanie usunąć niedoskonałości, odblokować pory i przeciwdziałać błyszczeniu. Pierwszy produkt to tonik oczyszczający a drugi fluid poprawiający wygląd skóry.
Czy się sprawdziły u mnie? Czytajcie poniżej :)
Tonik oczyszczający czysta skóra Vinopure
Tonik jest pierwszym etapem w pielęgnacji serią Vinopure. Tonik jest wzbogacony o a naturalny kwas salicylowy, polifenole z winogron i bio olejki eteryczne, dzięki czemu ma zadanie oczyścić skórę i przygotować ją na kolejne etapy pielęgnacji.
Jakie są moje odczucia? Oczywiście opakowanie i zapach jak zwykle na plus, jak przy wszystkich kosmetykach tej firmy. Zapach jest bardzo świeży. naturalny, ale delikatny. Skóra po użyciu od razu jest odświeżona i rozjaśniona. Pory są widocznie zwężone przez co mniej widoczne. Natychmiastowo też matuję skórę.
Konsystencja jest bardzo lekka i "świeża". Przy dłuższym używaniu zauważyłam zmniejszenie niedoskonałości.
Jakie są moje odczucia? Oczywiście opakowanie i zapach jak zwykle na plus, jak przy wszystkich kosmetykach tej firmy. Zapach jest bardzo świeży. naturalny, ale delikatny. Skóra po użyciu od razu jest odświeżona i rozjaśniona. Pory są widocznie zwężone przez co mniej widoczne. Natychmiastowo też matuję skórę.
Konsystencja jest bardzo lekka i "świeża". Przy dłuższym używaniu zauważyłam zmniejszenie niedoskonałości.
Fluid poprawiający wygląd skóry Vinopure
Trzeci etap pielęgnacji Vinopure stanowi fluid poprawiający wygląd skóry. Należy nakładać go na twarz rano i wieczorem, sam lub w połączeniu z serum z tej serii.
Fluid jest wzbogacony o hydrolat różany bio, polifenole z winogron i olejki eteryczne bio, przez co jednocześnie ma nawilżać skórę, pozostawiać ją matową i pochłaniać nadmiar sebum.
Jego konsystencja jest bardzo lekka, szybko wchłania się w skórę. Pięknie matuje skórę, daje uczucie takiego "komfortu" dla cery. Natychmiastowo po użyciu zmiejsza widoczność niedoskonałości i rozjaśnia cerę. Pachnie oczywiście przepięknie :)
W połączeniu z tonikiem jak dla mnie jest to duet idealny. Nawilża, odświeża, wygładza, matuje na długo, ogranicza wydzielanie sebum i zmiejsza niedoskonałości, czego właśnie oczekuje od kosmetyków do skóry twarzy. No i te świetne składy, czego chcieć więcej ?:)
Fluid jest wzbogacony o hydrolat różany bio, polifenole z winogron i olejki eteryczne bio, przez co jednocześnie ma nawilżać skórę, pozostawiać ją matową i pochłaniać nadmiar sebum.
Jego konsystencja jest bardzo lekka, szybko wchłania się w skórę. Pięknie matuje skórę, daje uczucie takiego "komfortu" dla cery. Natychmiastowo po użyciu zmiejsza widoczność niedoskonałości i rozjaśnia cerę. Pachnie oczywiście przepięknie :)
W połączeniu z tonikiem jak dla mnie jest to duet idealny. Nawilża, odświeża, wygładza, matuje na długo, ogranicza wydzielanie sebum i zmiejsza niedoskonałości, czego właśnie oczekuje od kosmetyków do skóry twarzy. No i te świetne składy, czego chcieć więcej ?:)
Podsumowując, to jedna z lepszych serii firmy Caudalie!
Używałam chyba coś z tej firmy ale nie sprawdziło mi się i jakoś nie kupowałam więcej :D
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM SERDECZNIE NA MÓJ BLOG
nie znam tej marki, ale fajnie się zapowiada :)
OdpowiedzUsuń